W obławie na pośredników wzięło udział ok. 1000 funkcjonariuszy.

Media w Polsce i Niemczech aż huczą od informacji o niedawnej obławie na firmy, które podejrzewane są o przekręty pośredników przy zatrudnianiu Opiekunów osób starszych. Przez takie sytuacje, coraz mniej pochlebnych słów można usłyszeć w kierunku firm opiekuńczych. Najlepszym tego dowodem są ostatnie głośne reportaże w popularnych polskich mediach i wywiady z Opiekunkami, mówiącymi jak zostały oszukane.

Akcja policyjna została zorganizowana na wielką skalę i wymierzona w podejrzanych o oszustwa pośredników branży opiekuńczej. W przeszukania zostało zaangażowanych aż ok. 1000 funkcjonariuszy służb celnych i policji federalnej. 25.11.2020 r. dokonano obławy na łącznie 130 mieszkań, lokali użytkowych i biur podatkowych w 13 krajach związkowych RFN. W Polsce z kolei miejscowa prokuratura dokonała rewizji w domach i firmach trzech głównych podejrzanych Polaków.

Wyniki przeszukań szokujące! Znaleziono u pośredników m.in. broń, gotówkę i złoto.

Podczas przeszukań zabezpieczono nośniki danych, umowy, dokumenty kadrowo-księgowe, broń palną, amunicję, prawie 60 tys. euro oraz gotówkę w innych walutach i około kilograma złota o szacunkowej wartości kilkudziesięciu tysięcy euro. Ponadto wartość szkód wywołanych przez prawdopodobne przekręty pośredników polskich, którzy zatrudniali opiekunki, wynosi ok. 14 mln euro przez niepłacenie składek na ubezpieczenie społeczne.

Pozostałe historie Opiekunek: https://zleceniadlaopiekunek.pl/artykuly/

Niemiecka prokuratura przygląda się nielegalnej pracy opiekunek z Ukrainy.

Ta olbrzymia akcja, jest efektem prowadzonego przez prokuraturę w  Görlitz dochodzenia w sprawie nielegalnego zatrudnienia w sektorze opieki – informuje Główny Urząd Celny w Dreźnie. Podejrzewa się, że wraz z 71 pośrednikami w Niemczech, polscy pośrednicy przemycali na dużą skalę obcokrajowców, zatrudnianych potem nielegalnie, nierzetelnie ich wynagradzali i oszukiwali nie ubezpieczając. Prokuratura prowadzi dochodzenie w prawie 1400 przypadkach, głównie przeciwko Ukrainkom za nielegalny pobyt. Rzekomo pracowały one jako opiekunki zatrudnione przez polskie firmy – bez pozwolenia i prawdopodobnie bez odpowiedniego przeszkolenia.

Z reguły były one rekrutowane na Ukrainie przez polskie firmy, a potem zatrudniane w Niemczech za dumpingowe stawki. „Jak wynika z dotychczasowego śledztwa, polskie firmy z biegiem czasu utworzyły ogólnokrajową sieć przynoszącą ogromne zyski” – wyjaśnia saksońska policja.

Sprawa jak widać jest bardzo niepokojąca i rozwojowa, dlatego na pewno będziemy jej się przyglądać i informować na naszej stronie.

Co myślicie o tej sprawie, czy same spotkałyście się z takimi praktykami w polskich firmach opiekuńczych? Komentujcie pod artykułem i dziel się swoimi doświadczeniami! 

Dołącz do nas na facebooku i bądź na bieżąco: https://www.facebook.com/zleceniadlaopiekunek

Wybierz dla siebie agencję pracy: https://zleceniadlaopiekunek.pl/oferty-pracy/