Poznaj przyczyny, dla których niemieckie rodziny coraz częściej rezygnują z polskich opiekunek i jakie są konsekwencje dla polskiej branży opiekuńczej.
CZYTAJ DALEJZakończyliśmy badania dotyczące profilu Opiekunki. Powoli tworzymy wielkie podsumowanie wyników naszych ankiet. Dzisiaj przybliżymy Wam odpowiedzi, które przysłaliście na pytania dotyczące tego, co uważamy za największą wadę naszej pracy. Ku naszej radości 7% ankietowanych nie ma zastrzeżeń do zleceń na które wyjeżdżają. Stwierdzili oni, że nie mają uwag a w pracy nic ich nie denerwuje.
Najczęściej wymienianymi powodami do złości jest wtrącanie się rodzin podopiecznego. 20% ankietowanych denerwuje się na to, że rodziny mówią im w jaki sposób mają wykonywać swoją pracę. Z drugiej strony 9% Opiekunek uważa za duży problem to, że rodziny w ogóle nie interesują się swoimi dziadkami. Pierwsza trójka nie zaskoczyła chyba nikogo. Oprócz wtrącania się do naszej pracy na drugim miejscu jest wykorzystywanie Opiekunek. Osoby pracujące przy opiece osób starszych często skarżą się na zbyt dużą ilość obowiązków niezwiązanych z jej zadaniami. Często jest to przygotowywanie posiłków dla innych członków rodziny bądź sprzątanie ogrodu.
Trzecim z powodów do narzekań jest brak czasu wolnego. Ponad 50% procent ankietowanych wskazało, że obowiązki związane z opieką zajmują 7-8 godzin (28%) i 9-10 godzin (26%). Dlatego nie ma co dziwić się, że w czołówce znalazła się ta odpowiedź. Niskie zarobki Opiekunek to problem 7% ankietowanych. Dokładnie tyle samo osób za największy minus naszej pracy uważa tęsknotę za rodziną oraz zależność mieszkaniowa. Problem dzielących nas kilometrów od najbliższych na szczęście pomaga załagodzić internet i możliwości rozmów online. To, że mieszkamy z podopiecznych zobowiązuje nas do 24godzinnej czujności, nawet jeśli nie wypełniany aktualnie zadań związanych z naszą pracą. Inny stan podopiecznego niż ten wskazany podczas podpisywania umowy denerwuje 7% ankietowanych czyli prawie co 10 Opiekunkę.
Nasza praca Opiekunek jest specyficzna i wymaga odpowiedniego podejścia. Jednak dla 3% ankietowanych dziwactwa podopiecznych są czymś, co denerwują je najbardziej. 1% ankietowanych uznało, że tym co wprawia ich w złość jest towarzystwo podopiecznego.
Pełne wyniki znajdziesz w wykresie poniżej.