Poznaj przyczyny, dla których niemieckie rodziny coraz częściej rezygnują z polskich opiekunek i jakie są konsekwencje dla polskiej branży opiekuńczej.
CZYTAJ DALEJPolskie opiekunki przez lata cieszyły się ogromnym uznaniem wśród niemieckich rodzin, które chętnie powierzały im opiekę nad swoimi bliskimi. Jednak ostatnio zauważalny jest wyraźny spadek zainteresowania ich usługami. Czy to chwilowy trend, czy też zwiastun głębszych zmian w branży opieki nad seniorami? W tym artykule przeanalizujemy, co stoi za tym niepokojącym zjawiskiem i jakie mogą być jego długoterminowe skutki. Zapraszam do lektury!
Wygórowane oczekiwania finansowe opiekunek
Jednym z głównych powodów, dla których niemieckie rodziny rezygnują z polskich opiekunek, są ich rosnące oczekiwania finansowe. Polskie opiekunki często żądają stawek, które wielu niemieckim rodzinom wydają się zbyt wysokie. Różnica kosztów między umieszczeniem seniora w domu opieki a zatrudnieniem polskiej opiekunki jest minimalna, sięga średnio 15 -20%. Gdy uwzględnimy dodatkowe koszty zakwaterowania, wyżywienia i dojazdu opiekunki różnica w kosztach jest jeszcze mniejsza. Biorąc pod uwagę pełen zakres usług oferowanych przez domy opieki, niemieckie rodziny coraz częściej decydują się właśnie na nie. Domy seniora za bardzo podobne pieniądze mogą zapewnić 24-godzinną opiekę, co daje rodzinom poczucie bezpieczeństwa i pewność, że ich bliscy są w dobrych rękach.
Dodatkowo, zatrudnienie polskich opiekunek jest znacznie droższe w porównaniu do opiekunek z innych krajów, takich jak Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Słowacja czy Filipiny, które często oferują swoje usługi za niższe stawki – nawet o 20-30%. To sprawia, że polskie opiekunki stają się mniej konkurencyjne na rynku, co prowadzi do spadku zapotrzebowania na ich usługi.
Nadmierna wybredność opiekunek
Kolejnym problemem jest nadmierna wybredność polskich opiekunek. Wiele z nich decyduje się wyłącznie na „lekkie przypadki” , unikając pacjentów wymagających bardziej intensywnej opieki. Co więcej, często odmawiają nocnych dyżurów, nawet sporadycznych, co jest kluczowe dla wielu rodzin potrzebujących całodobowej opieki.
Ponadto, polskie opiekunki mają coraz więcej specyficznych wymagań dotyczących miejsca i warunków pracy. Chcą, aby miejsce pracy znajdowało się blisko sklepów lub oczekują, że rodziny będą robiły zakupy. Domagają się osobnej łazienki i nie chcą wyjeżdżać do małych miejscowości lub na wsie, obawiając się nudy i izolacji. Preferują zlecenia blisko polskiej granicy, aby ograniczyć czas podróży. Chcą mieć możliwość swobodnego wydawania pieniędzy na zakupy, aby gotować według własnych upodobań. Unikają domów, w których podopieczny mieszka ze współmałżonkiem lub innymi członkami rodziny, nie akceptują nadzoru ze strony członków rodziny. Często odmawiają wykonywania prac domowych, takich jak sprzątanie.
Taka postawa jest postrzegana jako brak zrozumienia i elastyczności względem realnych potrzeb niemieckich rodzin, co prowadzi do coraz częstszych rezygnacji z ich usług.
Nadużywanie alkoholu i kradzieże opiekunek
Niestety, coraz częściej pojawiają się doniesienia o polskich opiekunkach nadużywających alkoholu podczas pracy. Takie zachowanie jest nie tylko nieprofesjonalne, ale również stwarza realne zagrożenie dla zdrowia i życia osób, którymi się opiekują.
Czy w czasie wolnym od pracy Opiekunka może napić się alkoholu? Sprawdź TU:
Co robić gdy to podopieczny ma problem z alkoholem, a jego rodzina nie reaguje? Sprawdź TU:
Dochodzi również do przypadków kradzieży. Opiekunki znajdują pieniądze u swoich chorych podopiecznych i je zabierają, a także przywłaszczają sobie biżuterię. Sprawdź historie naszych opiekunek TU.
Chociaż nie są to powszechne incydenty, stają się coraz bardziej widoczne i wpływają negatywnie na reputację polskich opiekunek w Niemczech. Niemieckie rodziny, dowiadując się o takich zdarzeniach, tracą zaufanie do polskich opiekunek i szukają bardziej wiarygodnych alternatyw.
Brak odpowiedzialności i częste rezygnacje z wyjazdów
Jednym z kluczowych problemów jest brak odpowiedzialności i niezawodności polskich opiekunek, które często rezygnują z wyjazdów do Niemiec w ostatniej chwili. Bywa, że opiekunki zgadzają się na zlecenie, a rodziny i firmy oczekują ich przybycia, po czym opiekunki nie pojawiają się w miejscu pracy, bez wcześniejszego informowania o swojej decyzji.
Częstym zjawiskiem jest to, że jednocześnie przyjmują zlecenia od kilku agencji i wybierają najbardziej korzystną propozycję, pozostawiając inne rodziny bez wsparcia.
Jeszcze gorzej jest, gdy opiekunki nagle opuszczają miejsce pracy bez wcześniejszego uprzedzenia, decydując się na bardziej atrakcyjne zlecenie lub powrót do domu z błahych powodów, takich jak brak porozumienia z podopiecznym lub jego rodziną, która nie spełnia wszystkich ich oczekiwań.
Takie sytuacje stwarzają poważne problemy dla rodzin, które nie mogą zapewnić ciągłości opieki nad swoimi bliskimi. Nie wszystkie rodziny są w stanie z dnia na dzień zorganizować zastępstwo, zwłaszcza jeśli mieszkają daleko lub są bardzo zajęte zawodowo.
Nowoczesne technologie i usługi opieki zdalnej
Rozwój technologii również wpływa na decyzje niemieckich rodzin. Coraz częściej korzystają one z nowoczesnych urządzeń do monitorowania zdrowia seniorów oraz z usług opieki zdalnej. Dzięki temu mogą zapewnić opiekę swoim bliskim bez potrzeby zatrudniania pełnoetatowej opiekunki.
Co prawda nowoczesne technologie i usługi opieki zdalnej nie zastąpią opiekunek, ale zmniejszają na nie zapotrzebowanie, oferując alternatywne rozwiązania dla rodzin. Sprawdź na czym to polega.
Czy nadciąga kryzys w branży opiekuńczej?
Nie można zapominać, że wiele polskich opiekunek pracuje z sercem, z oddaniem i profesjonalizmem, zasługując na pochwałę. To zachowania mniejszości wpływają negatywnie na postawę niemieckich rodzin. Te negatywne incydenty nie powinny rzutować na całą grupę. Jeśli jednak obecne tendencje się utrzymają, polska branża opieki nad seniorami może stanąć w obliczu poważnych problemów.
Coraz więcej polskich agencji opiekuńczych zatrudnia zamiast swoich rodaczek opiekunki z innych krajów, aby przetrwać nadchodzący kryzys. Wiele innych agencji jest w trakcie wdrażania tych samych rozwiązań. Polskie opiekunki mogą zostać wyparte z rynku przez konkurencję, która jest bardziej elastyczna i mniej wymagająca finansowo.
Czy polskie opiekunki zrozumieją, że muszą dostosować swoje oczekiwania i podejście, aby utrzymać swoje pozycje na niemieckim rynku? Czas pokaże. Ważne jest, aby wszyscy – zarówno opiekunki, agencje, jak i rodziny – podjęli działania na rzecz rozwiązania tych problemów. Współpracując, możemy odbudować zaufanie i zapewnić, że branża opiekuńcza będzie nadal oferować wysokiej jakości usługi, a polskie opiekunki będą doceniane i szanowane za granicą.
Artykuł został napisany w oparciu o informacje, jakie portal zleceniadlaopiekunek.pl otrzymał od polskich i niemieckich agencji opiekuńczych.
A jakie zdanie mają na ten temat Opiekunki? Podzielcie się nim w komentarzu!
Sprawdź aktualny RANKING AGENCJI oferujących pracę w opiece w Niemczech.
Jakie zmiany w branży opiekuńczej uważasz za najpilniejsze? Daj nam znać TUTAJ:
4 Odpowiedzi do wpisu “Niemcy rezygnują z polskich opiekunek! Kryzys w branży?”