Jak zapewnić kompleksową i pełną szacunku opiekę osobom starszym – praktyczne porady i wytyczne. Sprawdź!
CZYTAJ DALEJ
Choć praca w opiece nad osobami starszymi w Niemczech może być satysfakcjonująca, często wiąże się z trudnościami – zwłaszcza podczas pierwszych zleceń. Zbyt wymagający podopieczny, brak prywatności, napięte relacje z rodziną… To tylko część sytuacji, które zgłaszają opiekunki. Zobacz, z jakimi problemami najczęściej się spotykają – i co możesz zrobić, żeby sobie z nimi poradzić.
Zlecenie inne niż w opisie – co robić, gdy rzeczywistość Cię zaskoczy?
To jeden z najczęstszych problemów: opis zlecenia nie zgadza się z tym, co zastajesz na miejscu. Zdarza się, że:
– podopieczny jest mniej samodzielny, niż podano w opisie,
– trzeba dźwigać, choć zlecenie miało być „lekkie”,
– opieką trzeba objąć także współmałżonka lub inną osobę z rodziny.
– podopieczny wymaga opieki w nocy, choć według opisu zlecenia noce miały być spokojne.
Co robić?
– Jeśli sytuacja jest poważna i nie do zaakceptowania – masz prawo prosić o zmianę szteli.
– Udokumentuj sytuację (np. zdjęcia, notatki, godziny pracy).
– Skontaktuj się z agencją i zgłoś rozbieżności jak najszybciej – najlepiej na piśmie.
Trudne relacje z rodziną podopiecznego – gdzie leżą granice?
Bywa, że rodzina seniora wtrąca się w Twoją pracę, nie szanuje Twojego czasu wolnego, dodaje obowiązki lub okazuje niechęć czy wręcz brak szacunku.
Typowe sygnały:
– nadzorowanie każdego kroku („dlaczego tak go ubrałaś?”),
– dzwonienie wieczorami lub w dni wolne,
– sugerowanie, że jesteś „od wszystkiego”.
Co robić?
– Ustal granice – spokojnie, ale stanowczo.
– Poproś o pośrednictwo agencji – to jedna z ich podstawowych ról.
– Nie wdawaj się w emocjonalne dyskusje – działaj rzeczowo i profesjonalnie.
Nieprzyjemne warunki mieszkaniowe – jak reagować?
Zgodnie z umową, opiekunka powinna mieć własny pokój i dostęp do łazienki. Tymczasem zdarzają się sytuacje, gdy:
– zakwaterowanie jest w piwnicy, na strychu lub w przechodnim pokoju,
– nie ma ogrzewania, prywatności lub dostępu do prysznica,
– w domu panuje brud, zapach pleśni albo karaluchy.
Co robić?
– Zrób zdjęcia i zgłoś problem agencji.
– W uzasadnionych przypadkach masz prawo odmówić pozostania w takich warunkach – nikt nie może Cię do tego zmusić.
– Pamiętaj: godne warunki życia to nie luksus, ale podstawa umowy.
Pogorszenie stanu zdrowia podopiecznego – jak nie dać się zaskoczyć?
Czasem podopieczny w trakcie zlecenia zaczyna:
– być agresywny (słownie lub fizycznie),
– nie kontrolować potrzeb fizjologicznych,
– wstawać w nocy i chodzić bez asekuracji,
– całkowicie tracić mobilność.
Co robić?
– Nie zostawaj z tym sama – skontaktuj się z agencją lub rodziną.
– Jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli – masz prawo domagać się wsparcia (np. Pflegedienstu) lub zmiany zlecenia.
– Nie ponosisz winy za to, że stan seniora się zmienił – ale masz prawo odmówić zadań, które przekraczają Twoje kompetencje.
Brak czasu wolnego – jak się bronić?
Choć opieka nad seniorem często wymaga zaangażowania, opiekunka ma prawo do odpoczynku. Niestety, często słyszy się, że:
– opiekunka nie ma wyznaczonego czasu wolnego,
– nie może spokojnie wyjść z domu, bo „może coś się stać”,
– rodzina traktuje ją jak personel całodobowy,
– nocne pobudki stają się normą – bez wsparcia i dodatku.
Co robić?
– Przypomnij rodzinie o zapisach w umowie.
– Zgłoś sprawę agencji – to nie kaprys, ale Twoje prawo jako pracownika.
– Ustal harmonogram i trzymaj się go – np. 2 godziny dziennie i całe popołudnie raz w tygodniu. Jeśli to niemożliwe – domagaj się zmiany warunków.
Co zrobić, gdy pojawi się problem?
Nigdy nie licz na to, że sytuacja się sama poprawi. Jeśli zauważysz, że coś jest nie tak:
– Skontaktuj się z agencją – telefonicznie i pisemnie.
– Zrób dokumentację – zdjęcia, notatki, zapisy rozmów.
– Korzystaj ze wsparcia innych opiekunek – grupy na Facebooku, fora, społeczności online.
– Napisz do nas – chętnie doradzimy lub pomożemy Ci się skontaktować z właściwymi osobami.
Praca w opiece może być trudna, ale też bardzo satysfakcjonująca – pod warunkiem, że trafisz na uczciwą sztelę i jasno postawisz granice. Nie jesteś sama.